Polish Translation of a Perspective on Today’s ABA by Dr. Hanley

A special thanks to J.Mikołajczyk, BCBA; M.Sierocka-Rogala, BCBA; and Fundacja Scolar for their translation efforts that help us work toward our mission of world-wide dissemination of the PFA/SBT technology.

To read the original document in English, please click here.

Please also find a PDF of this translation here

Dzisiejsza perspektywa stosowanej analizy zachowania wg Dr. Grega Hanleya

Obecne podejście w stosowanej analizie zachowania (SAZ), przy rozpoczynaniu terapii z osobą
autystyczną, zwłaszcza taką, która rutynowo angażuje się w problematyczne zachowania.


Obecnie w stosowanej analizie zachowania (SAZ) istotne jest ciągłe poznawanie preferencji osoby
z autyzmem, która jest naszym pacjentem. Celem jest opracowanie preferowanych kontekstów uczenia
się tej osoby, tak, aby rozwijać umiejętności, które mogą być docenione zarówno przez osobę
z autyzmem, jak i innych. Poniżej znajduje się przewodnik dla osób wdrażających dzisiejsze podejście
SAZ, napisany dla tych, którzy są ciekawi, z czym wiąże się dzisiejsze podejście SAZ.


Ucz się słuchając.


Zapytaj osobę autystyczną i/lub zapytaj ludzi, którzy ją znają i kochają, o to, co kocha, a czego nie znosi
ta osoba. Pamiętaj, aby przyjrzeć się na jakie czynności, przedmioty, meble, konteksty, a zwłaszcza
interakcje społeczne, osoba autystyczna reaguje pozytywnie/awersyjnie/ bądź obojętnie. Zapytaj, w jaki
sposób osoba autystyczna zazwyczaj się komunikuje. A zwłaszcza, co komunikuje swoim zachowaniem
problemowym? Innymi słowy, dzisiejsza SAZ zaczyna od zadawania pytań, słuchania i poznawania osoby
autystycznej przez ludzi, którzy ją znają i kochają.


Ucz się, tworząc radosną atmosferę.


Na podstawie tej rozmowy stwórz kontekst, w którym osoba autystyczna będzie zadowolona,
zrelaksowana i zaangażowana, w którym poczuje się bezpieczna i będzie miała poczucie kontroli.
Wzbogać ten kontekst wszystkimi przedmiotami i aktywnościami, które kocha osoba autystyczna. Nie
bądź skąpy – im więcej tym lepiej. Pamiętaj, aby uwzględnić również wszystkie rzeczy, które osoba
autystyczna straciła w przeszłości, ponieważ nie radziła sobie z ich usunięciem lub ponieważ angażowała
się w nie w wyjątkowy, stygmatyzujący lub destrukcyjny sposób.


Nie ograniczaj w żaden sposób swobody działania lub poruszania się. Nie zamykaj drzwi. Daj się
pokierować fizycznie i konwersacyjnie. Pozwól osobie autystycznej przynieść inne materiały lub usunąć
te, których nie chce, zmienić położenie przedmiotów i ludzi w stworzonym przez ciebie kontekście
i przeprojektować go za pomocą swoich działań lub słów.


Upewnij się, że tworzysz wyraźne sygnały swojego podporządkowania (tj. usuń wszystkie sygnały
dominacji – nachylanie się/stanie nad osobą autystyczną). W tym czasie unikaj przekierowywania,
podpowiadania, uczenia, zadawania pytań i rozwijania języka. Bądź w 100% dostępny dla osoby
autystycznej, ale nie narzucaj siebie w żaden sposób, chyba że zostaniesz o to poproszony. Powstrzymuj
się nawet od chwalenia, chyba że osoba autystyczna inicjuje interakcję, dzieląc się z tobą tym, co robi lub
właśnie zrobiła, a ty naprawdę jesteś pod wrażeniem. Powstrzymuj się od nadzorowania tego, co robi
osoba autystyczna; bierz w tym udział, ale bez przejmowania aktywności w jakikolwiek sposób.


Odpowiadaj na wszystkie próby komunikacji – stanie się to, im szybciej przestaniesz próbować kierować
sytuacją. Na przykład, oferuj pomoc nie wtedy, gdy osobie autystycznej coś nie wychodzi, ale kiedy
zasygnalizuje, że potrzebuje pomocy. Bądź sumienny w swoich próbach pomocy, nawet jeśli nie jesteś
pewien, jak to zrobić. Nie pozwól, aby jakiekolwiek zachowanie skierowane do ciebie zostało
zignorowane; reaguj na zachowanie osoby autystycznej w normalny sposób, nie próbuj inicjować
kolejnej interakcji – pozwól osobie autystycznej prowadzić.


Zmieniaj ten kontekst i sposób interakcji, aż osoba autystyczna rzeczywiście będzie chciała w nim być.
Dawaj jej możliwość wycofania się. Oprócz godnego traktowania tej osoby i unikania godnego
pożałowania fizycznego zarządzania, umożliwienie jej opuszczenia przestrzeni jest dla nas źródłem
ważnych informacji. Opuszczenie przestrzeni oznacza pominięcie czegoś ważnego lub obecność czegoś
nieprzyjemnego dla tej osoby. Kontynuuj tworzenie i udoskonalanie tego kontekstu, aż osoba
autystyczna będzie zadowolona, zrelaksowana i zaangażowana przez dłuższy czas. Zwróć uwagę, że bycie
zadowolonym, zrelaksowanym i zaangażowanym wygląda zupełnie inaczej dla różnych osób
z autyzmem, dlatego ważne jest, aby ktoś bliski dla osoby z autyzmem, był obecny podczas tego
i kolejnego etapu procesu.


Podsumowując, naucz osobę z autyzmem, że ją znasz, widzisz, słyszysz i jesteś tu dla niej. To pierwszy
i kluczowy krok w dzisiejszej SAZ.


Ucz się, wzmacniając.


Po upewnieniu się, że jesteś w stanie stworzyć bezpieczny i angażujący kontekst, a prawdopodobieństwo
wystąpienia poważnych zachowań problemowych w tym kontekście jest zerowe, przejdź do
wzmocnienia pozycji osoby z autyzmem i zbudowania zaufania między wami. Zaczyna się to od
wyraźnego zasygnalizowania, że panujące warunki wkrótce się zmienią na gorsze, ale bądź w tym
przejrzysty i uprzejmy.


Poprzez zwyczajne działania i słowa, wyjaśnij osobie autystycznej, że chcesz, aby przestała robić to, co
robi, odłożyła na bok materiały, zmieniła miejsce, powstrzymała wszystkie zachowania autostymulacyjne
i przeszła do miejsca, w którym czekają ją instrukcje/wymagania dopasowane rozwojowo. Upewnij się,
że to miejsce wysokich wymagań jest usytuowane z boku i wypełnione wszystkimi trudnymi zadaniami
i wymaganiami zgłaszanymi przez bliskich osoby autystycznej jako ważne dla jej/jego rozwoju.


Jeśli osoba autystyczna wykazuje jakiekolwiek wyraźne oznaki niepokoju, dyskomfortu lub wyraża
protest w postaci bardziej lub mniej lub poważnego zachowania problemowego podczas przejścia od
aktywności własnych do twoich wymagań, natychmiast to uznaj i ustąp. Pozwól osobie autystycznej
powrócić do działania po swojemu i kontynuuj podążanie za nią, aż wróci do swojej wersji bycia
zadowolonej, zrelaksowanej i zaangażowanej na krótki czas.


Powtarzaj ten proces, aż stanie się oczywiste, że osoba autystyczna rozumie, że nie musi się
podporządkowywać wbrew swojej woli i, że nie musi eskalować zachowania problemowego, aby uciec
lub uniknąć rzeczy, których nie chce albo uzyskać rzeczy, które chce . Naucz ją, że ją widzisz, słyszysz
i jeszcze lepiej rozumiesz, pomimo tego, że jej komunikacja czasami jest mało precyzyjna lub mało
akceptowalna. Naucz osobę autystyczną, że może ci ufać. W tym okresie bądź przejrzysty, czujny, szybki
i konsekwentny. Taki reset relacji pozwoli przywrócić równowagę i później będziesz w stanie ponownie
wprowadzić niejednoznaczność i wyzwania bez ryzyka nawrotu zachowania problemowego.


Ucz się podczas nauczania.


Droga do szczęśliwego stylu życia dla rodzin osób autystycznych jest wybrukowana umiejętnościami.
Najważniejsze z nich to: umiejętność zabawy/spędzania czasu wolnego, komunikacji, tolerancji
i współpracy. Kiedy te umiejętności są już ustanowione, dalsze rozwijanie poszczególnych ścieżek jest
nieskończone. Dzisiejszy proces stosowanej analizy zachowania jest kontynuowany poprzez
zastępowanie zachowań ujawnionych w fazie wzmacniania pozycji osoby autystycznej łatwiejszymi,
które będą lepiej odbierane przez innych ludzi. Proces polega na stopniowym wprowadzaniu niejasności
(z perspektywy osoby autystycznej), czy nowa umiejętność komunikacyjna zadziała oraz na wydłużaniu
okresów współpracy. Tempo i cele tego procesu terapeutycznego są stale weryfikowane przez
informacje zwrotne dostarczane przez osobę autystyczną, zarówno w zakresie tego, co mówi, jak i tego,
co robi. Minęły już czasy przepracowywania zachowań problemowych i negatywnych reakcji
emocjonalnych – teraz są one wskaźnikami, że proces terapeutyczny wymaga korekty i to nie podczas
spotkania zespołu terapeutycznego, ale w danym momencie.


Punktem wyjścia w tym procesie terapeutycznym jest zadowolona, zrelaksowana i zaangażowana osoba
autystyczna. Zasady: widzę cię, słyszę cię, rozumiem cię i jestem tu dla ciebie towarzyszą nam przez cały
proces. Należy powtórzyć, że nie ma żadnego obowiązku nauczania, kiedy dzieci są zdenerwowane
w jakikolwiek sposób lub pod przymusem. Szybkie próby ustanowienia podporządkowania lub określenia
poziomu rozwojowego osoby autystycznej nie są promowane w tym procesie. To, co jest promowane, to
ustanowienie zaufania, zaangażowania, oryginalności i sprawczości. Następuje współpraca w zakresie
wspólnych doświadczeń. W tym procesie uznaje się, że umiejętności będą nabywane zarówno w czasie
kierowanym przez terapeutę, nauczyciela i rodziców, jak i w czasie, w którym osoba z autyzmem
prowadzi. Uznaje się również, że ocena rozwoju jest najlepiej przeprowadzana, kiedy zaufanie
i wytrwałość w trudnych zadaniach zostały już ustanowione.


Dzisiejsza SAZ wyrasta z doniesień o traumie. Należy założyć, że każda osoba, która znajduje się pod
opieką analityka zachowania w związku z zachowaniem problemowym, miała wiele niekorzystnych
doświadczeń, a wiele z nich przekracza kryteria uznania, że doświadczyła traumy. Ucząc się poprzez
słuchanie; wzbogacając konteksty terapeutyczne; budując i utrzymując zaufanie; podążając za osobą
autystyczną; polegając na spersonalizowanych kontekstach, w których jest ona zadowolona,
zrelaksowana i zaangażowana; słuchając tego, co próbuje komunikować; nie przepracowując braku
podporządkowania, nie stosując przymusu emocjonalnego; pozwalając osobie odejść; podejmując
decyzje w oparciu o wyniki; i zaczynając uczyć gdy dziecko jest szczęśliwe /zadowolone; dzisiejsza SAZ
wyrasta z doniesień o traumie.


Rozważania końcowe


Nasz świat, nasz kraj i nasze małe pole SAZ są na rozstajach dróg. Nadszedł czas, aby ponownie rozważyć
status quo, niezależnie od tego, czy jest to tak prozaiczne, jak sposób pracy w biurze i spotkań
towarzyskich w restauracjach, czy tak głębokie, jak demontaż systemowego rasizmu. Nasze problemy
w SAZ są gdzieś pomiędzy, ale śmiem twierdzić, że nasze problemy dzielą wyzwania związane
z powrotem do pracy w środku koronawirusa i zajęciem się niesprawiedliwością dla ludzi koloru,
zwłaszcza czarnych ludzi w Ameryce. Uczmy się od innych, szczególnie od tych, którzy są ekspertami
w dziedzinie polityki zdrowia publicznego, praw człowieka i wymiaru sprawiedliwości w sprawach
karnych. Ale nie czekajmy dłużej, aby znaleźć się po właściwej stronie historii.


Naszym zadaniem nie jest dominacja, ale deeskalacja, a jeszcze lepiej zapobieganie eskalacji w ogóle.
Naszym zadaniem nie jest przymuszanie (dziękuję Murray Sidman!), ale słuchanie, uczenie się,
prowadzenie i instruowanie. Naszym zadaniem nie jest przekierowywanie, powstrzymywanie, czy po
prostu zarządzanie i modyfikowanie. Naszym zadaniem jest zrozumienie, dzielenie się i kształtowanie.
Naszym zadaniem jest stawianie na pierwszym miejscu bezpieczeństwa, relacji i przejrzystości tego, co
robimy, ponad wszystko inne. Udowodniliśmy, że znaczące wyniki mogą być osiągnięte, gdy nadamy tym
rzeczom priorytet (patrz: http://www.practicalfunctionalassessment.com).


Do tych, którzy nie znają tego jako SAZ lub którzy wręcz gardzą SAZ: Słyszę was i rozumiem, skąd bierze
się zakłopotanie lub nienawiść. Przyznaję, że nasza dziedzina była związana z niewłaściwymi działaniami
na drodze pomagania osobom autystycznym i członkom zaniedbanych grup (np. osobom
z niepełnosprawnością intelektualną). Nasze wspólne próby pomagania są teraz lepsze niż były,
a zarówno badania jak i praktyka pokazują, że analitycy zachowania radzą sobie coraz lepiej. Zdaję sobie
również sprawę, że podnoszenie jakości jest nieuniknione nie tylko dlatego, że przyjmujemy pewną
formę metody naukowej. Ruchy oparte na wartościach były wypierane z SAZ w imię nauki tak długo, jak
SAZ istniała. Jest to smutna i niewygodna prawda, ale taka, którą możemy się zająć, jeśli będziemy
słuchać głosów sprzeciwu, które były marginalizowane przez zbyt długi czas.


SAZ może potencjalnie wywołać traumę, ale może też ją złagodzić. Nie chcę czekać, aż stanie się coś
bardzo złego, aby nastąpiła fundamentalna zmiana. Od wielu lat staram się poprawiać swoje błędy
i ulepszać sposób, w jaki wykorzystuję SAZ poprzez badania, wiarygodną praktykę, konsultacje,
a zwłaszcza słuchanie innych głosów spoza mojego grona. Nie będę usprawiedliwiał swojego zachowania
ani zachowania innych BCBA. Po prostu przeproszę. Przepraszam za to, że nie robiłem więcej, nie
mówiłem więcej, nie naciskałem więcej, nie próbowałem przerwać więcej. Potraktujcie to jako krok
w kierunku samoświadomości, poprawy, przejrzystości, odpowiedzialności i oczywistego zaangażowania
w ochronę praw tych, którym służymy. Mam nadzieję, że dołączycie do mnie w tym przyspieszającym
marszu w kierunku udoskonalania SAZ, aby pomóc rodzinom osób autystycznych, na których życie
negatywny wpływ mają zachowania problemowe.


*Podziękowania dla Dr. Anthony’ego Cammilleri za jego sugestie i zachętę w odniesieniu do tej pracy.

Dr. Greg Hanley

Leave a comment